FORUM KLASY I "B"

Dołączył: 02 Mar 2008 Posty: 204 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Drodzy Państwo: jestesmy wspolnota klasowa ktora powinna sie wzajemnie szanowac. Wiec zwracam sie z goracym apelem do Was, jako przewodniczacy tej przecudownej klasy o to, azeby mowic prosto w twarz co komu (jezeli taka sytuacja isnieje) w danej osobie nie odpowiada. Chciejmy sie zmierzyc z problemami (bierzmy go na klate) a nie zgrywajmy dwulicowych ludzi, bo wierze, ze nikt z nas taki w glebi duszy nie jest. Badzmy jak rodzina, ktora potrafi powiedziec co jej sie w danym momencie lub w danym miejscu nie podoba. Z gory dziekuje - WZLUS

Dołączył: 02 Mar 2008 Posty: 261 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

piekne

Jezu Kubuś, długo nad tym myślałeś??? pieknie to ująłeś Smile

prof.Porosły byłaby z Ciebie dumna:)

Dołączył: 02 Mar 2008 Posty: 204 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

nie myslalem dlugo ale pewne osoby z klasy mnie poirytowaly... =/ to juz w sumie przeszlosc ale prosze stosujcie sie do tego....

Heh... brr... może nie jak rodzina, co? Rodzina... ble... jeszcze nas czekają jakieś herbatki u ciotki klotki i co? Może lepiej jak... braterstwo Smile

Dołączył: 02 Mar 2008 Posty: 204 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

rodzina bylo slowem przenosnym =p ale bedziemy ze soba zyc przez 3 lata wiec trzeba byc szczerzym i otwartym.

ja bym to określił bytem wielokomórkowym

to coś się nam ten byt dziś "rozluźnił" ;(

eeeeeeeee po prostu się "zranił", ale takie rany szybko się goją Smile